Jeśli prowadzisz małą firmę i zastanawiasz się, czy warto inwestować w SEO, prawdopodobnie nie chcesz przepalać budżetu ani czekać pół roku na efekty. W tym artykule pokażę Ci, jak wygląda pozycjonowanie z perspektywy freelancera SEO – kogoś, kto pracuje z lokalnymi biznesami, zna realia i potrafi dostosować działania do Twojej branży. Bez ogólników i bez obiecywania cudów.

Co tak naprawdę robię jako freelancer SEO, pozycjonując strony lokalnych firm?
Pozycjonowanie to nie jest wrzucenie kilku słów kluczowych i czekanie, aż Google „zaskoczy”. To proces – i jako freelancer SEO zaczynam od sprawdzenia, jak wygląda Twoja strona, co już działa, a co trzeba poprawić. Techniczne rzeczy mają znaczenie, ale na początku ważniejsze jest poznanie samej firmy i tego, co chcesz osiągnąć.
Kolejny krok to przygotowanie strategii. Dla małych, lokalnych biznesów działa coś innego niż dla ogólnopolskich sklepów. Dlatego skupiam się na frazach z długiego ogona – takich, które rzeczywiście wpisują Twoi klienci. Nie chodzi o to, żeby być na pierwszym miejscu w Google na „ogólne hasło”, ale żeby trafiać do ludzi z Twojej okolicy, którzy naprawdę szukają konkretnej usługi.
W praktyce to oznacza: optymalizacja strony, przygotowanie treści (najczęściej ja je piszę), dodanie wpisów blogowych, poprawienie nagłówków, linkowanie wewnętrzne, uzupełnienie Google Moja Firma.
Co realnie zyskuje mała firma dzięki obecności w Google?
Widoczność w Google to nie jest prestiżowy dodatek, tylko realne źródło klientów. Jeśli ktoś wpisuje „hydraulik Nowa Huta” albo „kancelaria podatkowa Wieliczka”, to znaczy, że szuka konkretnej usługi – teraz, nie za miesiąc. Jeśli Twojej firmy tam nie ma, klient idzie do konkurencji. A wystarczy dobrze zoptymalizowana wizytówka i parę artykułów, żeby zacząć zbierać zapytania.
Dlaczego agencje często ignorują mniejsze budżety?
Z perspektywy dużej agencji klient z budżetem 700 czy 1000 zł miesięcznie to często „za mało, żeby się opłacało”. Procesy są masowe, kontakt przez opiekuna, a nie specjalistę. Małe firmy, które potrzebują elastyczności i częstego kontaktu, gubią się w tym modelu.
Freelancer SEO działa inaczej. Sam ustalam priorytety, mam bezpośredni kontakt z klientem i wiem, że czasem lepiej zrobić trzy konkretne rzeczy dobrze niż planować sześć miesięcy działań, które nigdy się nie wydarzą. Dzięki temu mogę pracować również z mniejszymi firmami – efektywnie, ale bez zbędnego procesu.
Jako freelancer SEO rozumiem, jak działa jednoosobowa firma
Prowadzę jednoosobową działalność, więc dobrze wiem, z czym się mierzysz. Klienci, faktury, terminy, ogarnianie wszystkiego samemu – a jeszcze wypadałoby mieć stronę, która działa i ściąga ludzi z wyszukiwarki. Wiem, że nie masz czasu na śledzenie algorytmów Google ani optymalizowanie wpisów. Dlatego zajmuję się tym za Ciebie – bez wielkich słów, tylko konkretnie i z myślą o Twojej branży.
Freelancer SEO to nie tylko słowa kluczowe, ale też praktyka
Słowa kluczowe to dopiero początek. Najczęściej zaczyna się od nich praca, ale w praktyce pozycjonowanie to konkretne działania na stronie – poprawki techniczne, ustawienie struktury nagłówków, optymalizacja tytułów, linkowanie wewnętrzne. Nie działam na zasadzie „wrzućmy parę fraz i zobaczymy”, tylko planuję, co, gdzie i jak wdrożyć, żeby miało sens.
Jako freelancer SEO sam tworzę też treści – i to takie, które mają szansę wejść do TOP10, bo są lepiej dopasowane niż teksty pisane na masową skalę. Optymalizuję nie tylko pod kątem Google, ale i użytkownika – bo jeśli ktoś nie przeczyta, to nie zadzwoni. I na tym właśnie mi zależy.
Jakie efekty możesz zobaczyć po 3 miesiącach działań SEO?
To pytanie pada bardzo często – i słusznie. W końcu inwestujesz pieniądze i chcesz wiedzieć, co się zmieni. Po trzech miesiącach nie obiecuję cudów, ale da się już coś zauważyć. Przede wszystkim zaczyna rosnąć widoczność na niszowe, długie frazy. To takie zapytania jak „kto robi strony na WordPress w Krakowie” albo „jaki klimatyzator do biura 30m2”. Niby niewielki ruch, ale to właśnie z niego są pierwsze zapytania.
Po drugie – widać poprawę w jakości treści. Klienci, którzy wcześniej przeglądali tylko stronę główną, zostają dłużej, trafiają na artykuły, klikają więcej. To wpływa na tzw. współczynnik zaangażowania – Google to widzi.
Po trzecie – jeśli masz wizytówkę Google, po tych kilku tygodniach zaczyna rosnąć liczba wyświetleń i kliknięć „Zadzwoń”. Nie zawsze są to dziesiątki dziennie, ale nawet kilka nowych kontaktów tygodniowo może zrobić różnicę – zwłaszcza w małej firmie. I to właśnie realny efekt pracy freelancera SEO, a nie wykresy w raporcie.
Jak wygląda dobrze zoptymalizowany artykuł?
Z perspektywy SEO, dobry artykuł to nie tylko ładna treść. Musi mieć strukturę: konkretny nagłówek (najlepiej z frazą kluczową), śródtytuły, sensowny lead i linkowanie – wewnętrzne i zewnętrzne. Długość? Różnie – zależnie od tematu. Dla fraz z długiego ogona często wystarczy 1500–2000 znaków, jeśli tekst jest konkretny i odpowiada na pytanie.
Jako freelancer SEO tworzę takie artykuły regularnie – właśnie po to, żeby budować widoczność stopniowo, ale trwale. Nie chodzi o sztuczne lanie wody, tylko treść, którą ktoś faktycznie przeczyta. I to widać po danych.
Pozycjonowanie bez linków zewnętrznych – czy ma sens?
Tak – w wielu przypadkach. Dla małych, lokalnych firm z dobrze zoptymalizowaną stroną i dobrą treścią można osiągnąć bardzo dobre wyniki bez inwestowania w linki zewnętrzne. Zwłaszcza jeśli działasz na niszowym rynku i korzystasz z fraz typu „doradca podatkowy Podgórze Kraków”.
Jako freelancer SEO skupiam się najpierw na tym, co można zrobić „na stronie” – technicznie, treściowo, strukturalnie. Dopiero później – jeśli to potrzebne – rozmawiamy o linkach. Nie zawsze są niezbędne, a budżet lepiej wykorzystać tam, gdzie przynosi szybciej efekt.

Freelancer SEO – Najczęstsze pytania
Współpracując z różnymi firmami, słyszę często te same pytania. Zebrałem kilka z nich, bo być może Ty też się nad tym zastanawiasz – zanim wyślesz pierwszego maila.
Ile kosztuje freelancer SEO?
Koszt usług freelancera SEO zależy od zakresu pracy, ale najczęściej ceny zaczynają się od kilkuset złotych miesięcznie. Wycena jest indywidualna i zależy od branży, stanu strony oraz celów, jakie chcesz osiągnąć.
Czym zajmuje się freelancer SEO?
Freelancer SEO zajmuje się optymalizacją stron internetowych pod kątem wyszukiwarek. Obejmuje to m.in. dobór słów kluczowych, poprawę struktury strony, tworzenie treści, linkowanie oraz analizę wyników.
Jak znaleźć dobrego freelancera SEO?
Warto szukać freelancera SEO z portfolio, rekomendacjami i konkretnymi przykładami wykonanych działań. Zwróć uwagę na transparentność, sposób komunikacji oraz to, czy oferuje umowę i fakturę.
Czy freelancer SEO jest lepszy od agencji?
Dla małych firm freelancer SEO może być lepszym wyborem – działa elastycznie, często szybciej reaguje i lepiej rozumie specyfikę lokalnego rynku. W przypadku dużych projektów agencja może mieć więcej zasobów.
Czy warto inwestować w freelancera SEO przy małym budżecie?
Tak – przy dobrze dobranej strategii nawet niewielki budżet może przynieść efekty. Freelancer SEO potrafi dopasować działania do dostępnych środków i skupić się na tym, co daje najszybszy rezultat.
Jak długo trzeba czekać na efekty pracy freelancera SEO?
Pierwsze efekty mogą być widoczne już po 2–3 miesiącach, szczególnie w pozycjonowaniu lokalnym. Na pełne rezultaty potrzeba zwykle kilku miesięcy systematycznej pracy.
Czy freelancer SEO może prowadzić blog firmowy?
Tak. Wielu freelancerów SEO zajmuje się również tworzeniem i optymalizacją artykułów blogowych. To jeden z ważniejszych elementów budowania widoczności na długie frazy kluczowe.
Czy freelancer SEO pracuje na WordPressie? Większość freelancerów SEO dobrze zna WordPressa i potrafi samodzielnie wdrażać zmiany na stronie – zarówno techniczne, jak i treściowe. To popularne środowisko pracy w SEO.





























